Jaime Camil opowiedział o swojej postaci w El Rey, Vicente Fernández, serialu Netflix, który miał premierę 15 września i odniósł ogromny sukces
Meksykański aktor i piosenkarz ujawnił w niedawnym wywiadzie, jak najlepiej przygotowywał się do zagrania Charro de Huentitan w bioserialu.
Camil zapewnia, że było to wyzwanie aktorskie, ponieważ musiał zagłębić się w historię w taki sposób, by zgłębić intymną stronę ważnego piosenkarza ranczery.
„Vicente miał wiele podobieństw do mojego ojca, który pochodził z Torreón – Vicente de Jalisco – w tym, jak wychował swoje dzieci, w byciu twardym tatą, który był bękartem. Jest wiele elementów, które wkładasz do puli i w w końcu masz mieszankę tego, co jako aktor wnosisz na talerz, aby rozwinąć postać” – powiedział Jaime w wywiadzie dla EFE.
Dodał, że szukał sposobu, aby dowiedzieć się o intymności Fernándeza. „To był proces, jako aktor bierzesz kilka elementów. Rozmawiałem z Aną Gabriel przez wiele godzin o tym, jaki był w trasie, jeśli była fajna dziewczyna, chciałem poznać te intymne aspekty aby wprowadzić je do mojej postaci.”
Aktor, znany z udziału w telenoweli, takich jak La fea más bella i Por ella soy Eva / Ja, ona i Eva, powiedział, że stawia przed bohaterem największą odpowiedzialność.
„Jeśli pozwolisz, by strach i niepewność narosły w twoich ludziach przed rozpoczęciem projektu na taką skalę, to już zamykasz psychologiczne drzwi. Ważne jest, aby podejść do projektu odpowiedzialnie, z dyscypliną, z przygotowaniem, z entuzjazmem, emocjami i szczęściem, ale nigdy ze strachem” – dodał.
Gdzie zobaczyć El rey, Vicente Fernández?
Od 15 września jest dostępny na platformie cyfrowej Netflix.