Eugenio Derbez publicznie bronił się po tym, jak został oskarżony o chęć uzyskania wolnych praw do programów, w których brał udział w telewizji Televisa
Emilio Azcárraga Jean, dyrektor generalny meksykańskiej firmy, zapewnił, że aktor chciał uzyskać prawa do przestrzeni La familia P. Luche.
W odpowiedzi na powyższe Eugenio Derbez ustalił stanowisko i wyjaśnił sytuację mediom.
„To jest coś, w co wierzę i darzę firmę wielkim uczuciem. Nie mam problemu z Televisą. Uważam pana Azcarragę za przyjaciela. Więc nie, w ogóle nie idę w tę stronę. A ja jestem tym, który zarejestrował postacie. Zawsze miałem bardzo dobre relacje z firmą, a jeszcze bardziej z panem Azcárragą” – skomentował.
Następnie poinformował, że więcej informacji na temat sprawy zaoferuje w filmie, który wkrótce udostępni na Instagramie.
„Wiesz, że zawsze jestem bardzo otwarty i dużo mówię, ale wolę udzielać odpowiedzi spokojnej, pogodnej, spójnej i nie przyspieszonej” – dodał.
Kilka tygodni temu Eugenio Derbez potwierdził, że został wyrzucony z Televisy.
Podczas wywiadu dla Radia Formuła artysta wyjaśnił, że dowiedział się o decyzji zarządu dzięki niektórym reporterom, którzy poinformowali go, że mają zakaz przeprowadzania z nim wywiadu. Kiedy się o tym dowiedział, skontaktował się z firmą, ale nie otrzymał odpowiedzi.
„Nie pracuję dla Televisa Mexico, pracuję dla Univision, dla VIX” – podkreślał wtedy.