Pozew rodziny Fernández przeciwko TelevisaUnivision o premierę serialu „El último rey” nabrał nowego wymiaru prawnego
Od czasu wyemitowania pierwszego odcinka 14 marca przez Las Estrellas, projekt wyprodukowany przez Juana Osorio nadal budzi kontrowersje.
Niedawno Marco del Toro, prawnik Fernándeza, poinformował w programie Ventaneando, że sprawa przeciwko TelevisaUnivision trafi do sądu.
W ten sam sposób wspomniał, że producent skłamał, wspominając, kiedy rozpoczęły się nagrania. Firma poinformowałaby, że rozpoczęli prace pod koniec stycznia 2022 r., ale kilku aktorów stwierdziło, że rozpoczęli prace, gdy Vicente Fernández jeszcze żył.
„Firma wspomniała, że rozpoczęła projekt tego nielegalnego bioserialu pod koniec stycznia, ale jej protagonista Pablo Montero stwierdził, że rozpoczęli czytanie scenariusza w listopadzie. Aktor Jesús Moré zapewnił również, że zaczęli nagrywać, gdy Vicente Fernández jeszcze żył” – dodał.
Prawnik wskazał również, że Televisa otrzymała zawiadomienie z meksykańskiego Instytutu Własności Przemysłowej (INPI), w którym zabrania się używania „niewłaściwie i bez zezwolenia” zarejestrowanego znaku towarowego i nazw artystycznych Vicente Fernández.
„Ta przeszkoda pochodzi od właściwych organów na szczeblu federalnym, które oczywiście zostały ponownie zignorowane przez Televisę” – dodał.
Według słów Marco del Toro, meksykańska firma kwestionuje władze, co będzie miało poważne reperkusje.
W chwili obecnej rodzina Fernández nie wydała żadnego oświadczenia i pozostawiła proces pod opieką swojego przedstawiciela prawnego.