Piosenka zgromadziła miliony wyświetleń i zamieniła El Bobe w nadzieję sceny muzycznej
Nowe pokolenia artystów wypełniają się głosami, które przebijają listy przebojów. Jednym z nich jest El Bobe, osoba odpowiedzialna za przebojową Ellę, z którą zapewne spotkasz spotkasz się na platformach cyfrowych.
I to właśnie ten młody człowiek z Barcelony jest chętny do dalszego wyznaczania trendów na miejskiej scenie muzycznej. W jaki sposób? Dzięki połączeniu stylów, które są doskonałymi składniki, aby stać się fenomenem.
W jego dyskografii pobrzmiewają takie utwory jak Je m’apelle Blessed, Ronaldinho o Aventador, które łączą w sobie dźwięki Drill UK, trapu i afrotrapu. W rzeczywistości Je m’apelle Blessed to jedna z pierwszych pieśni afrotrapowych wykonanych w Hiszpanii.
Mając zaledwie 20 lat, El Bobe ma chęć i entuzjazm do dalszego odkrywania i poruszania się po wszystkich tych stylach. Jego ambicja zaprowadziła go na listy odtwarzania platform cyfrowych. Tak jest w przypadku wspomnianej Elli, która swoimi milionami wyświetleń wdarła się do Top 50: Spain na Spotify . Ponadto na tej platformie ma około dwóch milionów słuchaczy miesięcznie.
Odniósł taki sukces, że Camin i Ptazeta sami zapragnęli współpracować przy remiksie piosenki. Oczywiście przyciąga również miliony słuchaczy.
Teraz artysta jest gotowy na kolejny krok w parze z Cano. Obaj zainaugurowali współpracę z Oh Mi Amore 3 lutego, która zapowiada się jako ścieżka dźwiękowa dla tysięcy fanów.