Berlinale zamyka 72. edycję; „Alcarràs” zdobywa Złotego Niedźwiedzia


Hiszpański wyreżyserowany przez Carlę Simón został ukoronowany najwyższą nagrodą


Hiszpański   w reżyserii Carli Simón został największym zwycięzcą 72. edycji Berlinale, filmu przedstawiającego rodzinę katalońskich producentów brzoskwini. Przedstawia zmagania każdego małego rolnika, miłość do ziemi i walki o ptrzetrwania.


Carla Simon reżyserka „Alcarras” z M. Night Shyamalanem. EFE/A. Rentz

Simón, który wracał na festiwal po zdobyciu nagrody za najlepszy debiutanckii film na Berlinale w 2017 roku za „Estiu 1993”, najwyższą nagrodę zadedykowała wszystkim drobnym farmerom, którzy, podobnie jak ci z jej filmu, walczą o przetrwanie.

Jury Berlinale pod przewodnictwem indyjsko-amerykańskiego reżysera M. Nighta Shyamalana doceniło w filmie czułość, z jaką Simón ukazała swoich bohaterów, w filmie granym przez nieprofesjonalnych aktorów, z którymi reżyser stworzyła prawdziwą rodzinę.

Nagroda Główna Jury trafiła do południowokoreańskiego Hong Sangsoo za „The Novelist’s Film , film o spotkaniach i relacji, jaka rozwija się między odnoszącą sukcesy pisarką a aktorką.

Srebrny Niedźwiedź Jury powędrował do meksykańsko-boliwijskiej Natalii López Gallardo za jej meksykańsko-argentyńską produkcję „Manto de Gemas”.

Srebro za najlepszą reżyserię powędrowało do Francuzki Claire Denis za „Avec amour et acharnement” , natomiast najlepsze wykonanie przypadło niemiecko-tureckiej Meltem Kaptan za „Rabiye Kurnaz gegen George W. Bush” w reżyserii Andreasa Dresena.

Międzynarodowe nagrody jury zamknęły konkurs Berlinale, który wraz z tą edycją powrócił do formatu face-to-face, po tym, jak ze względu na pandemię w ubiegłym roku ograniczył się do zaledwie wirtualnego pokazu.

Odbywa się to jednak pod ścisłą kontrolą, ponieważ Niemcy wciąż przechodzą fazę wysokiej zachorowalności przez infekcje wywodzące się z wariantu omicron.

Udział w pokazach prasowych lub konferencjach był możliwy tylko dla akredytowanych przedstawicieli mediów z pełnym harmonogramem szczepień i ujemnym codziennym testem.

Francuska aktorka Isabelle Huppert nie mogła pojechać do Berlina, aby odebrać Honorowego Złotego Niedźwiedzia za całą swoją karierę, ponieważ w przeddzień gali zaplanowanej na ten hołd dla niej miała pozytywny wynik testu.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź