Alfabet Braille’a, który powstał dzięki przekształceniu dwunastopunktu w sześciopunkt sprawił, że nauka systemu stała się stosunkowo prosta. Najłatwiejsze jest samo pisanie. Trwałe opanowanie czytania dotykowego to już większe wyzwanie, zwłaszcza jeśli chcemy wykonywać je płynnie i w odpowiednim tempie. Tabliczki brajlowskie przedstawiają litery, które stanowią kombinację punktów. Te z kolei różnią się zarówno liczbą, jak i swoim ułożeniem w ramach wspomnianego już sześciopunktu. Czy alfabet Braille’a jest zarezerwowany wyłącznie dla niewidomych?

Nauka sześciopunktu – czy jest trudna dla widzących?

Osoby, które nie mają problemów z widzeniem mogą w krótkim czasie opanować sześciopunkt, wykorzystując metodę wzrokową. Nauczenie się na pamięć znaczenia poszczególnych kombinacji nie jest specjalnie skomplikowane. Co za tym idzie, po kilku tygodniach, a nawet wcześniej możemy czytać tabliczki brajlowskie praktycznie tak samo szybko jak teksty drukowane tradycyjnie.

Trudności pojawiają się jednak na etapie czytania palcami, gdyż w tym przypadku konieczne są już miesiące systematycznych treningów, które mogą zmienić się nawet w lata. Najwięcej problemów sprawia zazwyczaj interpretowanie dwóch osobnych znaków, które znajdują się obok siebie, jako jednego znaku. Wszystko jest jednak kwestią wprawy i tego typu błędy z biegiem czasu przestaną się pojawiać.

Dlaczego warto nauczyć się alfabetu Braille’a?

Wiele osób może zastanawiać się nad tym jaki jest sens nauki sześciopunktu. Odpowiedź na to pytanie jest jednak bardzo prosta dla wszystkich, którzy mają w swoim bliskim otoczeniu osoby niewidzące. Możliwość sprawienia im przyjemności, np. poprzez zapisanie życzeń urodzinowych w alfabecie Braille’a jest dostatecznym argumentem. Nauka jest zalecana również wszystkim, którzy na co dzień mają kontakt z niepełnosprawnymi uczniami lub studentami. Znajomość sześciopunktu pozwoli bowiem na samodzielne czytanie ich wypracowań, bez konieczności angażowania dodatkowych osób.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź