„Pojechałem specjalnie do Culiacán w stanie Sinaloa, aby odwiedzić jego kaplicę, poprosić go o pozwolenie na poprowadzenie swojej historii” – powiedział Pedro Fernández w wywiadzie
Pedro Fernández gra Jesúsa Malverde, mężczyznę z wąsami i w ubraniu ranczera, który w Meksyku jest zwykle ustawiany na ołtarzach z kwiatami i świecami oraz jest uważany przez wielu za swego rodzaju świętego, nawet poza granicami kraju.
Meksykański aktor i piosenkarz powiedział, że przed wykonaniem serialu „Malverde: El Santo Patron” , który zadebiutuje dziś na Telemundo, powierzył mu się w jego kaplicy.
„Pojechałem specjalnie do Culiacán w stanie Sinaloa, aby odwiedzić jego kaplicę, poprosić go o pozwolenie na podszywanie się pod niego, aby móc poprowadzić jego historię”, powiedział Fernández w niedawnym wywiadzie w rozmowie wideo z Los Angeles. „Z wielkim szacunkiem, dla wszystkich jego wiernych i z wielkim szacunkiem, zrobię co w mojej mocy, aby przenieść to na ekran”.
Chociaż niewiele jest danych na temat pochodzenia Malverde, seria pokazuje, że po osieroceniu został wychowany przez rdzennych Yoremesów, więc miał wiedzę o ziołolecznictwie, której używał do leczenia ludzi i to sprawiło, że został uznany za świętego.
„Ludzie nie mogli uwierzyć, jak mógł ich wyleczyć ” – powiedział Fernández.
Ale w pewnym momencie, w obliczu niesprawiedliwości, jakiej doświadczyli meksykańscy chłopi około 1910 roku, Malverde wymienił zioła na broń i zaczął walczyć o odzyskanie odebranych im ziem, stając się swqego rodzaju Robin Hooda. Meksykańskim Robin Hoodem.
„Więcej niż zemsta, to naprawdę szukanie, by rzeczy były bardziej równe, niezależnie od klasy społecznej” – powiedział Fernández.
Wiele jego scen dotyczyło jazdy konnej, co aktor w filmach takich jak „La niña de la mochila azul”, „Allá en Garibaldi” i „El ganador” robił przez dziesięciolecia ze względu na kontakt z regionalną muzyką meksykańską, ale to mimo wszystko wiązało się to z pewnym stopniem trudności.
„Wygląda na to, że jest fajnie i mamy dużo zabawy” – powiedział. „Ale to bardzo skomplikowana sprawa. Nie zapominajmy, że konie to w końcu zwierzęta i praca z nimi przed kamerami, przy tak wielu ludziach jest ciężka, a zwierzęta nie są do tego przyzwyczajone”.
Serial, w którym występują również role Isabella Castillo, Mark Tacher, Carolina Miranda i Alejandro Nones, został nakręcony na południe od Mexico City, w Cerro del Ajusco, Puebla, Hidalgo, w stanie Meksyk.
„Telemundo wyprodukował i zbudował całe miasto w górach, aby nadać mu realizm, na jaki zasługuje produkcja”, powiedział Fernández. „To było coś niezwykłego, fantastycznego”.
Castillo gra China Navajas, postać zainspirowaną soldaderas, kobietami, które walczyły w rewolucji meksykańskiej.
„Fakt, że moja postać może powstać w imieniu wszystkich kobiet, którym nie przyznano zasług, na jakie zasługują, jest dumą” – powiedział Castillo w wywiadzie wideo z Georgia w Stanach Zjednoczonych.
Kubańska aktorka „Grachi” i „El Señor de los Cielos” powiedziała, że historia „Malverde” sprawiła, że znacznie lepiej poznała Meksyk i jego korzenie.
„Kocham go o wiele bardziej, ponieważ zagłębiłem się w Meksyk, w historię, z meksykańską muzyką” – powiedziała. „Naprawdę rozumiem znaczenie ranchero (piosenki) po zagraniu China Navajas”.
Po tym, jak jej rodzina zostaje zabita, China zostają adoptowana przez Malverde, który czyni ją członkiem swojego gangu i traktuje ją jak siostrę. Ona z kolei odwzajemnia uczucia.
„Jest wierną zwolenniczką Malverde i jest gotowa oddać za niego życie” – powiedziała Castillo. „Będąc kobietą, musi mieć dobrze założone spodnie… a ludzie Malverde zawsze bardzo szanowali La China”.
Podobnie jak Fernández, Castillo próbowała wykonywać większość swoich wyczynów kaskaderskich na koniu, w jego przypadku z kostiumami, które wymagały pomocy w zakładaniu.
„Prawie każdy z nas chciał robić własne akrobacje, ponieważ to dodaje wartości serialowi i realizmowi” – powiedziała Castillo.