Pandemia w dużym stopniu ograniczyła możliwość odbywania wyjazdów zagranicznych z Polski oraz wielu innych miejsc. Ze względu na obowiązujące obostrzenia oraz próby uniknięcia rozprzestrzeniania się wirusa, państwa na świecie zdecydowały się na wdrożenie obowiązku okazywania wyników testów na COVID-19 przed przybyciem do danego kraju. Jest to jeden ze sposobów na powstrzymanie przedostawania się coraz to nowszych i potencjalnie groźniejszych odmian koronawirusa. Właśnie dlatego istotne jest zapoznanie się z tym, jak w obecnych czasach wyglądają procedury związane z podróżowaniem.
Podróże w czasie COVID-19
Pandemia w dużym stopniu ograniczyła możliwość odbywania wyjazdów zagranicznych z Polski oraz wielu innych miejsc. Ze względu na obowiązujące obostrzenia oraz próby uniknięcia rozprzestrzeniania się wirusa, państwa na świecie zdecydowały się na wdrożenie obowiązku okazywania wyników testów na COVID-19 przed przybyciem do danego kraju. Jest to jeden ze sposobów na powstrzymanie przedostawania się coraz to nowszych i potencjalnie groźniejszych odmian koronawirusa. Właśnie dlatego istotne jest zapoznanie się z tym, jak w obecnych czasach wyglądają procedury związane z podróżowaniem.
Grecja
Grecja od zawsze cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród turystów z różnych stron świata. Pomimo nieustającej pandemii, bez większych problemów nadal można odwiedzić ten właśnie kraj. Jednak istnieją pewne wymagania, które musi spełnić każda osoba chcąca przekroczyć granicę. Najważniejszym z nich jest posiadanie zaświadczenia o negatywnym wyniku testu PCR na COVID-19, które zostało przetłumaczone na język angielski. Taki test nie może być wykonany później niż 72 godziny przed udaniem się do wspomnianego już państwa i dotyczy on także dzieci od 5 roku życia.
Drugą opcją dla podróżujących jest okazanie angielskiego i/lub greckiego tłumaczenia zaświadczenia o otrzymaniu wszystkich wymaganych dawek szczepionki, z uwzględnieniem tego, że minęło 14 dni od podania ostatniej z nich.
Oprócz wcześniej wspomnianych warunków należy też wypełnić formularz na stronie https://travel.gov.gr/#/ w celu otrzymania kodu QR, na minimum 24 godziny przed podróżą. Każdy z turystów ma obowiązek okazania go na lotnisku. Nie można pominąć także tego, że po przylocie do Grecji każdy z odwiedzających może zostać poddany kolejnym testom na koronawirusa, a gdy wyjdą dodatnie, nakładana jest kwarantanna.
Turcja
Podobnie jak w przypadku Grecji, Turcja jest państwem, który wymaga od podróżujących okazania zaświadczenia o negatywnym wyniku testu PCR na COVID-19. Taki dokument powinien być przetłumaczony na język angielski lub inny, w zależności od języka preferowanego przez daną linię lotniczą. Bez dowodu informującego o odpowiednim stanie zdrowia, podróżujący nie są wpuszczani do samolotu. W przypadku podróży samochodem takie osoby zostają objęte kwarantanną na terytorium Turcji. Co więcej, nie ma konieczności przedstawiania wyniku testu u dzieci poniżej 6 roku życia. Należy pamiętać, że badanie to musi zostać wykonane najwcześniej 72 godziny przed podróżą.
Istotną rzeczą jest również wypełnienie formularza na stronie https://register.health.gov.tr/. Należy to zrobić nie wcześniej niż 72 godziny przed odwiedzeniem Turcji. Dzieci, które mają mniej niż 6 lat, nie muszą być zarejestrowane.
Hiszpania
Kolejnym uwielbianym i często odwiedzanym państwem przez turystów jest Hiszpania. W celu udania się do tego kraju należy posiadać dowód na negatywny wynik testu na obecność koronawirusa (z wyjątkiem dzieci poniżej 6 roku życia). Dopuszczalny jest jeden z trzech testów: RT-PCR, RT-LAMP lub TMA, wykonany najwcześniej 72 godziny przed planowaną podróżą z Polski. Zaświadczenie powinno być przetłumaczone na język hiszpański i/lub angielski, francuski, niemiecki.
Wszyscy pragnący udać się do Hiszpanii muszą także wypełnić formularz na stronie https://spth.gob.es/ lub zarejestrować się w aplikacji Spain Health Travel App, w celu uzyskania kodu QR. Należy to zrobić nie wcześniej niż 48 godzin przed podróżą. Ważne jest to, że osoby niepełnoletnie nie wypełniają tych dokumentów, ponieważ są uwzględnione w formularzach ich opiekunów lub rodziców.
Dubaj
Dubaj znajdujący się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest jednym z miejsc kojarzonych z bogactwem i nowoczesnymi budowlami. W dobie pandemii, aby dotrzeć na jego terytorium, należy okazać dowód negatywnego testu PCR na COVID-19, który został wykonany do 72 godzin przed podróżą. Tak jak w przypadku innych regionów na świecie, musi on być wydrukowany i przetłumaczony na język angielski lub arabski.
Wylatując z Polski, trzeba też pobrać aplikację COVID-19 DXB i wypełnić znajdujący się w niej formularz. Należy również wspomnieć o tym, że w odróżnieniu od niektórych miejsc, po przybyciu do Dubaju, podróżujący zostają obowiązkowo poddani testowi RT-PCR, z wyjątkiem dzieci do 12 roku życia. Badanie to jest bezpłatne, a na jego wynik czeka się 24 godziny. W przypadku wyniku pozytywnego należy odbyć izolację przez 10 dni.
Zmiany w warunkach podróżowania
Na chwilę obecną najważniejszym wymogiem podczas podróży jest przedstawienie negatywnego wyniku testu na koronawirusa w języku wymaganym przez dany kraj. W przyszłości wiele państw prawdopodobnie zdecyduje się na wprowadzenie specjalnego dokumentu — tzw. paszportu covidowego, w formie elektronicznej oraz papierowej. Umożliwiałby on bezproblemowe podróżowanie na terenie Unii Europejskiej, dzięki zawartym w nim informacjom. Dotyczyłyby one potwierdzenia odbytego szczepienia, dowodu na wcześniejsze przechorowanie, czy też wyników testów na COVID-19. Każdy obywatel posiadałby zawarty w takim paszporcie kod QR, w celu okazania go podczas kontroli granicznej i potwierdzenia swojego stanu zdrowia. Według najnowszych wiadomości przypuszcza się, że to rozwiązanie może wejść w życie już pod koniec czerwca 2021 roku w krajach Europejskich.
Opinie na temat takich dokumentów sanitarnych są różne. Niektórzy popierają ten pomysł ze względu na możliwość bezproblemowego poruszania się między państwami UE. Przeciwnicy paszportów covidowych twierdzą, że tylko doprowadziłby do wprowadzenia podziału społeczeństwa i nie gwarantowałby dobrego stanu zdrowia ich właścicieli. Niemniej jednak, wprowadzenie tego typu kontroli podróżujących jest jedną z nielicznych alternatyw, rozważanych przez państwa Europejskie.